Co roku staram się, by Wakacyjna Checklista Odlotowej Mamy miała swoją formę- lekką i zwiewną, jak letnia sukienka, kolorową i wesołą, jak plaża w sezonie, aktywną i pełną motywacji, jak wtedy, gdy mimo zakwasów zdobywasz kolejne szczyty, no i taką na luzie, byś poczuła wytchnienie, błogostan i wdzięczność za ten wakacyjny czas, ze szczyptą romantico- fantastico, gdy serce szaleje jak Ty z praniem po koloniach. 

Zatem nadszedł czas na finał, tort i podsumowanie. W tym roku wymyśliłam sobie różne środki transportu. Wszak jest to nieodłączny element podróży. Tak jak nieodłącznym elementem naszego życia jest macierzyństwo. Każda z nas może je realizować w swoim tempie, mając swoje cele, rejsy, szlaki, ulubione kierunki, bagaż doświadczeń i przygody po drodze. Spotykamy różnych ludzi na swojej drodze- tej wakacyjnej i tej życiowej. 

No i pijemy kawę w różnych miejscach 😉 

Myślę, że jest kilka takich stałych punktów na tej naszej liście- wakacyjnej i życiowej. Gdy z każdym kolejnym krokiem, kilometrem, milą, szczytem, etapem, odcinkiem drogi, poznajemy lepiej siebie, pomimo sztormów, turbulencji, korków… A to w tym wszystkim jest najpiękniejsze! 

Czasami jesteś jak Kobieta Rakieta, innym razem prawdziwa z Ciebie Królowa Szos, bywasz sterem, żaglem i okrętem, a może w biegu, lub z kijami na szlaku, albo jednośladem przybliżasz się do celu, czy też siedzisz wyluzowana i odpoczywasz… w fotelu z kawą na poziomie 11000 m, w Warsie, na peronie, na lotnisku, w porcie, na stacji benzynowej, albo pośrodku niczego, bo utknęliście. 

Bez względu na to, który punkt Wakacyjnej Checklisty  Odlotowej Mamy jest Tobie najbliższy, mam nadzieję, że był to dla Ciebie wyjątkowy i niesamowity czas. Być może było intensywnie, błogo, remontowo, towarzysko, zaskakująco,  blisko i daleko, z deszczem, słońcem, zakwasami, lekcją pokory, odpuszczania, z akceptacją swoich słabości i tego, że nie na wszystko masz wpływ. Może dowiedziałeś się czegoś o sobie, spełniłaś swoje marzenie. Cokolwiek z tej listy odkreśliłaś- BRAWO! Przybij sobie piątkę, powiedz sobie WOW! Jestem Super, Jestem Odlotowa i Wyjątkowa. Doceń siebie i poczuj Thank you for today!

Mam nadzieję, że naładowana tą energią i entuzjazmem wkroczysz na nowy szlak, etap, odcinek, który rusza, startuje już za niecały tydzień. Zacznie się uroczyście, galowo i z planem lekcji 😉 Póki co ja mam plan, by moją wypełnioną checklistą po prostu się cieszyć- mieszać długo jak powidła, zamknąć w słoiku, pasteryzować i delektować  się, częstować. Już teraz Ciebie zapraszam! 

Szczegółowy rozkład lotów Odlotowej Mamy z inspiracjami do czytania i słuchania- już za tydzień na blogu. Zapraszam!

A póki co “Thank You for today”! Pamiętaj proszę o swojej wakacyjnej checkliście.

Trzymaj się ciepło Odlotowa Mamo! Pozdrawiam Cię gorrrąco!

* Taka nasza odlotowa tradycja- tort na zakończenie wakacji, z quizami, podchodami, zawodami, zadaniami. Dzieci to po prostu uwielbiają. W tym roku, ze względu na to, że rok szkolny rozpoczyna się 4.09, to postanowiliśmy inaczej. I choć tradycja rzecz święta, to dobrze wiemy, że planowanie mam jest elastyczne. Zatem jeszcze z wakacyjnym luzem i uśmiechem- pozdrawiamy serdecznie! A tort i cała reszta wkrótce 😉