Dziś o pewnym bardzo ważnym święcie. Niestety mało się o tym mówi, tym bardziej kawa w dłoń, albo kakao z pianką i lecimy, bo dzień i okazja naprawdę wyjątkowe!
Międzynarodowy Dzień Dziewczynek (11. października) został ustanowiony w 2011 roku, czyli stosunkowo niedawno. Mamy Dzień Kobiet, Dzień Mężczyzn, Dzień Chłopaka, a tu taka uroczystość. I jako mama trzech córek i syna, mam zamiar delektować się tym kakao z pianką. Nie będzie różu, tiulu, brokatu i księżniczkowatości, choć ja to wszystko lubię i rozumiem, ale to tylko dodatki, a rzecz w tym, by nie ślizgać się po temacie, jak kamień po jeziorze, gdy puszczasz kaczki, bo temat jest po prostu ważny. No więc czego życzyć dzisiejszym dziewczynkom?
By wierzyły w siebie i swoje możliwości;
By odważnie marzyły i odważnie spełniały swoje marzenia;
By miały poczucie własnej wartości;
By siebie doceniały, akceptowały, lubiły… tak po prostu;
By nie porównywały się;
By miały równe szanse, prawa, prawa, możliwości, dostęp do edukacji;
By doceniały siebie i by świat je również doceniał;
By zawsze nosiły swoją niewidzialną koronę i aby czuły się wyjątkowe;
By miały radość z bycia dziewczynką i niespiesznie wkraczały w kobiecość;
By każdego dnia miały swoje thank you for today!
Jestem z pokolenia, któremu raczej tego nie mówiono, chyba kwestia ówczesnej świadomości. Po prostu akceptowałyśmy to, że jest jak jest i grzecznie wchodziłyśmy w swoje role. Z perspektywy czasu widzę, jak moja “dziewczęcość” różni się od tej, którą obserwuję u moich córek. Moja była przeciętna, jedną z wielu, szablonowa.
Ich jest daleka od przeciętności, autentyczna, pełna pasji i odwagi by sięgnąć po swoje. Są silne, konkretne i mają swoje zdanie, co bywa też wyzwaniem 😉 W tym wszystkim są wrażliwe, każda na swój sposób i to jest piękne, bo nie ma tu mowy o szablonie z którego wycięte jest moje pokolenie.
Pokolenie Kobiet absolutnie wyjątkowych, które po prostu odrobiło lekcję z asertywności, poczucia własnej wartości i pewności siebie. Dlatego to także nasze święto. Jeśli masz córkę, celebrujcie razem, jeśli nie- to świętuj razem ze swoim wewnętrznym dzieckiem.
Kakao z pianką, kawa z bitą śmietaną i lecimy! Wspaniałego, dziewczęcego dnia.
A naszym córkom, współczesnym dziewczynkom, życzę… Kosmosu! I polecam absolutnie fantastyczne i odlotowe czasopismo specjalnie dla nich- “Kosmos dla dziewczynek”. “Pismo mądre, piękne, zabawne, dobre i odważne, jak jego czytelniczki”, by miały szanse, możliwości i poczucie, że są wyjątkowe.
Mam nadzieję, że ta wiara w siebie, że ta świadomość i wyjątkowość, taka autentyczna, a nawet księżniczkowatość, jeśli tylko będą chciały i miały na nią ochotę, pomogą im pewnie wkroczyć w kobiecość, cieszyć się nią i doceniać ją w sobie. I każdego dnia mieć swoje thank you for today, tak jak ich mamy- Kobiety Rakiety 😉
A jak już wypijesz to kakao, tudzież kawę, co tam chcesz, to koniecznie sięgnij po absolutnie wyjątkową książkę, chyba nawet jedną z piękniejszych i ważniejszych w moim życiu, a przeczytałam ich spooooro. Ta pochłonęła mnie bez reszty, więc lojalnie uprzedzam 😉 Śmiałam się, wkurzałam, potakiwałam, podkreślałam, zaznaczałam, wzruszałam się, to znów chlipałam, szlochałam, niedowierzałam, kibicowałam, przeżywałam niesamowicie.
Jest to naprawdę dobra literatura, oryginalna, mocna i konkretna, pełna pasji i takich skrzydeł, że mimo tego chlipania i szlochania, poczujesz się uskrzydlona i “douczona” z życia, odwagi i… chemii 😉
“Lekcje chemii” to debiut literacki Bonnie Garmus. I choć w szkole ten przedmiot nigdy jakoś mnie nie ujął, tu entuzjastycznie czekam na więcej… wykładów, fakultetów, konsultacji, korepetycji, po prostu dobrej literatury. A to jest po prostu mistrzostwo i ogromna przyjemność czytania. Polecam z całego serca. Jeśli jeszcze nie czytałaś, to koniecznie!
Książkę dostałam w prezencie od mojej Przyjaciółki. Powiedzieć “dziękuję” za taki prezent, to jakby nic nie powiedzieć, a zatem puszczam ją dalej w świat, niech leci.
*Kosmos dla dziewczynek. Dwumiesięcznik dla wszystkich dziewczynek (i reszty świata).
*B. Garmus, Lekcje chemii, wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2022.