kontakt@odlotowa-mama.pl

24.05.24

Best mom ever*

Czy to dobry moment na wspólną kawę? No pewnie! Ogromnie się cieszę. Jestem pewna, że taka kawa w piękną majową sobotę z okazji Dnia Mamy, będzie odlotowa. A do niej proponuję ciasteczko- “the best mom ever”, życzenia, opowiem, co mnie wzrusza i podzielę się moim marzeniem. Zatem zapraszam Ciebie baaaardzo!

Teraz mam inny rytm dobowy, wiadomo “Iga rules”. Mogę jednak powiedzieć, że jest już pewna regularność, w miarę przespane noce, fascynacja własnymi kończynami, od czasu do czasu kupa po pachy, zatem przewijamy, karmimy, tulimy, jest dobrze. I tak w kółko. Do tego reszta rodziny i mój tajemniczy projekt… jednym słowem jest odlotowo. 

No i  nie wiem kiedy, nie wiem jak, ale to moje łyse i bezzębne towarzystwo do kawy ma już pół roku, no i ciągle mówi TATATATA. Może w niedzielę usłyszę pierwsze nieśmiałe MA MA. Jestem dobrej myśli.

A co do TEJ jutrzejszej niedzieli, to życzę Tobie, abyś miała po prostu wspaniały dzień, bez względu na to, na jakim etapie macierzyństwa jesteś…

  • Może dostaniesz delikatnego i pełnego czułości kopniaka w nerkę, albo żebro od maleństwa, które nosisz pod sercem;
  • Może będzie to bezzębny uśmiech i ubaw po pachy, bo mama całuje w stópki;
  • Może ośliniony buziak, przytulas i abstrakcyjna laurka;
  • Może wzruszy Cię przedszkolno- szkolna twórczość – palstyczna, recytatorska, muzyczna, taneczna;
  • A może Twoje “dziecię” już Ciebie przerosło i ma swoje “rules” , wciąż jednak chętnie  przytuli i dojrzałym głosem powie MAMA.  Nie wiesz tylko jak i kiedy to minęło, bo dopiero co to “dziecię” było łyse i bez zębów.

Jedno jest pewne- „Nie ma jak u mamy”*. Wzrusza mnie ta piosenka baaaardzo. I Tobie życzę jutro łez wzruszenia, uśmiechu, buziaków, przytulasów. A prócz tego małych codziennych cudów, nie tylko z okazji naszego święta, ale tak po prostu na co dzień- właśnie w tych drobnych gestach, słowach. Byś czuła się doceniona, ba! Byś Ty sama siebie doceniała i dobrze o sobie myślała, byś każdego dnia miała swoje “thank you for today”, bez względu na to, na jakim etapie macierzyństwa jesteś. 

Dopijam kawę, w Twoim towarzystwie zawsze smakuje odlotowo! Dziękuję. 

Na koniec chcę się jeszcze z Tobą podzielić czymś dla mnie bardzo ważnym. Pamiętasz, jak wspominałam o pewnym projekcie? Otóż to jest dobry moment, by powiedzieć Tobie co to takiego. Kiedy jak nie w dziś, przy wspólnej kawie z okazji Dnia Mamy?

Napisałam książkę! Obecnie jest w procesie redakcyjnym i mam nadzieję, że już jesienią trafi w Twoje ręce. Jest to moje ogromne marzenie, które właśnie spełniam. To naprawdę długi i pracochłonny proces, na każdym jego etapie czuję frajdę i ekscytację. 

Jak sobie o tym myślę, to wzruszam się bardziej niż za sprawą piosenki Wojciecha Młynarskiego. No i chciałam się z Tobą tym podzielić. Kiedy, jak nie dziś? Póki co, tyle…

Kawa wypita. A ja coś czuję, że Iga za chwilę się przebudzi i zacznie swoje TATATATATA, a ja z moim ciasteczkiem “Best mom ever” będę czekać na MA MA… Kiedy, jak nie jutro, wtedy to się dopiero wzruszę. 

* “Best mom ever”- AmE; Najlepsza mama

*”Nie ma jak u mamy”- piosenka Wojciecha Młynarskiego

Kontakt z Odlotową mamą

Karolina Choszcz

604 414 216

    newsletter

    Chcesz być na bieżąco?

    Copyrights 2021 odlotowa-mama.pl
    Realizacja strony internetowej: StudioGO.pl